piątek, 30 października 2015

Czekoladowe płatki śniadaniowe

Po tym jak upiekłam płatki cynamonowe z przepisu Doroty, naszła mnie ogromna ochota na dalsze eksperymenty. Tak też powstały domowe płatki czekoladowe inspirowane popularnymi nesquikami. Jestem zachwycona efektem, nie przypuszczałam, że w domu można upiec tak pyszne kuleczki czekoladowe.
Do przygotowania płatów należy mieć sporo cierpliwości, albo poszukać pomocnika (ja wybrałam drugą opcję, polecam:), bo na uformowanie kuleczek trzeba poświęcić nie mało czasu. Jednak efekt końcowy jest wart posiedzenia troszkę dłużej w kuchni.
A na koniec mała uwaga- płatków nie można piec zbyt długo, na pewno nie dłużej niż 12 minut, bo wyjdą wam kamyczki. Jeśli po upłynięciu 10 minut kuleczki wydają się miękkie, nie martwcie się, po wystygnięciu stwardnieją. Na czas pieczenia ogromny wpływ ma rozmiar, większe kulki- dłuższy czas.

wtorek, 27 października 2015

Pieczona owsianka dyniowa

W ciągu kilku miesięcy na blogu pojawiło się już całkiem sporo przepisów z wykorzystaniem dyni. Jak widać jest to produkt bardzo wdzięczny. Ma wiele zastosowań i jest bardzo prosty w przygotowaniu. Ba, w dodatku zawiera mnóstwo witamin i minerałów. Ideał.
A ja wciąż mam pomysły na kolejne dania z udziałem dyni, więc lepiej się w nią zaopatrzcie.:)
Dziś przygotowałam dla was przepis na banalne, ale przepyszne śniadanko- pieczoną owsiankę.
Ciasto na nią można przygotować wieczorem, a rano tylko upiec, albo upiec dzień wcześniej, a rano zjeść wystudzoną lub odgrzać w mikrofali. Jak kto woli.

poniedziałek, 26 października 2015

Mleczno- owocowy pudding chia

Jakiś czas temu zaopatrzyłam się w popularne ostatnio nasionka chia. Tak przeleżały w spiżarce kilka tygodni. Jednak ostatnio postanowiłam coś z nich zrobić. Wpadłam na pomysł przygotowania trójkolorowego puddingu. Do jego zrobienia użyłam mleka, soku truskawkowego i jagodowego.
Pudding zdecydowanie przypadł mi do gustu. Ma bardzo ciekawą, żelową konsystencję, podobną do siemienia lnianego po zalaniu wrzątkiem. Nasionka nie mają żadnego konkretnego smaku co uważam za plus, bo można je dowolnie łączyć.
Jeśli wolicie, sok truskawkowy i jagodowy możecie zamienić na inny- wiśniowy, winogronowy, jabłkowy, brzoskwiniowy... taki jaki lubicie. Ja użyłam mleka krowiego, ale możecie zastąpić je np. ryżowym.

piątek, 23 października 2015

Masło orzechowe

Dziś mam dla was bardzo prosty przepis na domowe masło orzechowe. Smakuje ono dokładnie tak jak sklepowe, z tym, że składa się wyłącznie z orzechów, bez niepotrzebnych dodatków.
Do zrobienia masła najlepiej użyć orzechów niesolonych, a samemu je doprawić.
Masła orzechowego możecie użyć do babeczek, tofurnika, ciasta drożdżowego, dodać je do owsianki albo posmarować nim chlebek.

środa, 21 października 2015

Frytki z piekarnika

Nigdy nie przypuszczałam, że frytki pieczone w piekarniku mogą smakować, tak jak te smażone na głębokim tłuszczu. Jest między nimi tylko jedna różnica, te pieczone nie ociekają olejem, co jak dla mnie jest ogromną zaletą. Frytki są pyszne, chrupiące na zewnątrz, miękkie w środku. Po prostu idealne. Od czasu tego "odkrycia" piekłam je już kilka razy i zapewniam, nie da się ich zepsuć. Zawsze wychodzą wspaniałe.
Możecie przygotować razem z nimi panierowanego kurczaka z piekarnika. Będzie to świetna, wersja fastfoodów, które uwielbia mnóstwo ludzi. Gwarantuję, że taki obiadek posmakuje wam i waszej rodzince.

niedziela, 18 października 2015

Jogurtowa panna cotta cytrynowa z frużeliną jagodową i bananami w karmelu

Dziś mam dla was nieco bardziej wykwintny i pracochłonny deser, o bardzo długiej nazwie (nie wiedziałam jak ją streścić;)). Jest to nieco zmodyfikowana wersja tradycyjnego śmietanowego deseru- panna cotty. Ja przygotowałam ją na bazie jogurtu i mleka. Oczywiście nie smakuje jak oryginał, ale jest równie wyśmienita. Jako dodatki wybrałam frużelinę jagodową i słodziutkie banany w karmelu, a..  i kilka świeżych orzechów włoskich. Palce lizać!
Na przygotowanie deseru trzeba poświęcić trochę czasu, ale jeśli będziecie postępować zgodnie z instrukcją, to na pewno wam wyjdzie i posmakuje.

piątek, 16 października 2015

Babeczki owsiane z bananem i masłem orzechowym

Dziś mam dla was przepis na niestandardowe babeczki- bez mąki, cukru ani tłuszczu. Ze względu na skład przypominają pieczoną owsiankę (moje przepisy:pomarańczowa, bananowo- malinowa, szpinakowo-bananowa), którą szczerze uwielbiam i lubię serwować sobie na śniadanie.
W przepisie połączyłam swoje ukochane smaki- banany i masło orzechowe. Myślę, że świetnie sprawdzi się tu również masło migdałowe czy z nerkowców.
Babeczki, tak jak pieczona owsianka, są pożywne, więc świetnie nadadzą się na drugie śniadanie, śniadanie albo konkretny deser.:)

wtorek, 13 października 2015

Tarta z pieczarkami i porem

Pieczenie tart tak bardzo mnie wciągnęło, że postanowiłam eksperymentować dalej i przygotować ją w wersji wytrawnej. Ten całkiem prosty przepis okazał się być strzałem w dziesiątkę, bo słona tarta zdecydowanie przypadła mi do gustu.
Ciasto przygotowałam z trudniej dostępnych mąk, więc jeśli chcecie, to możecie zastąpić je po prostu pszenną pełnoziarnistej z domieszką żytniej. Nadzienie też pozostawia dużą dowolność. Zamiast pora czy papryki użyjcie wcześniej ugotowanego brokuła, kalafiora lub kukurydzy itd.
Tarta nada się właściwie na każdy posiłek- śniadanie, drugie śniadanie, kolację. Jak wolicie.:)

niedziela, 11 października 2015

Sernikobrownie

Ze względu na to, że za oknem widać już jesień, temperatura spadła, zmieniły się też smaki. Owocowe wypieki odeszły razem z końcem lata, teraz mam ochotę na ciasta czekoladowe, dyniowe czy drożdżówki z kakao. W związku z tym, dziś prezentuję wam przepis na pyszne sernikobrownie. Ciasto przygotowałam w wersji klasycznej, bez żadnych dodatków, choć polewa owocowa świetnie by tu pasowała, więc jeśli macie na nią ochotę, to róbcie.;)
Nieco zmodyfikowany przepis na brownie pochodzi stąd, a masę serową przygotowałam tylko z podstawowych składników.

wtorek, 6 października 2015

Bananowe ricotta hotcakes

Niemal rok temu opublikowałam przepis na pyszne, cytrynowe ricotta hotcakes. Od tego czasu smażyłam je wiele razy. Bardzo lubię je za to, że są mięciutkie, puszyste i mają charakterystyczny smak ricotty, którą mogłabym jeść codziennie.
Dziś mam dla was trochę zmodyfikowany przepis. Nieco zmieniłam proporcje składników. Zamiast cytryny dodałam banany, a całość posłodziłam cukrem z wanilią. 
Taka wersja przypadnie do gustu wszystkim wielbicielom bananów.;)
Na wierzchu moich placuszków znalazła się łyżeczka miodu, migdały i jagody goi.

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka