niedziela, 29 listopada 2015

Tartaletki z budyniem kokosowo- pomarańczowym

W poniedziałek 23 listopada mój blog obchodził pierwsze urodziny. Szczerze mówiąc, bardzo szybko zleciał ten czas. W ciągu minionych dwunastu miesięcy wiele się nauczyłam. Moje zdjęcia, choć nadal daleko im do ideału, wychodzą o wiele ładniej niż pierwsze ujęcia. W tym czasie przygotowałam też mnóstwo dań, na blogu pojawiło się aż 212 przepisów. To całkiem sporo. Prowadzenie bloga pochłonęło mnóstwo czasu, ale nie uważam go za stracony. Mam nadzieję nadal go rozwijać, gotować i fotografować z każdym dniem coraz lepiej.
Z okazji urodzin upiekłam pyszne tartaletki z kremem kokosowo- pomarańczowym. Ich przygotowanie nie jest pracochłonne, każdy powinien sobie z nimi poradzić. Tartaletki składają się z kruchego, waniliowego spodu, kremowego budyniu ugotowanego na mleku kokosowym i świeżym soku pomarańczowym oraz posypki z wiórek kokosowych i malutkich ciasteczek.





Składniki na 6 sztuk
ciasto:
  • 60g masła
  • 60g jogurtu naturalnego
  • 40g cukru (w tym łyżeczka waniliowego)
  • 60g mąki ryżowej
  • 60g mąki pszennej typ 650
  • proszek do pieczenia
budyń:
  • 200ml soku pomarańczowego (u mnie z dwóch pomarańczy)
  • 200ml mleka kokosowego
  • czubata łyżka mąki ziemniaczanej
  • 3 łyżeczki cukru
  • +wiórki kokosowe
ciasto:
Miękkie masło i cukier ucieramy mikserem na puszystą masę. Dodajemy jogurt i miksujemy. Wsypujemy przesiane maki i proszek do pieczenia. Ponownie miksujemy, tylko do połączenia składników. Ciasto chłodzimy przez około godzinę w lodówce.
Foremki na tartaletki smarujemy tłuszczem i posypujemy mąką, a jej nadmiar strzepujemy. Ciasto wałkujemy i wkładamy je do foremek. Chłodzimy je przez pół godziny.
Powinna nam zostać resztka ciasta, z której wycinamy małe kształty np. serduszka i układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Tartaletki i ciasteczka pieczemy w piekarniku nagrzanym do 190C przez około 15 minut. Po wyjęciu studzimy je.
budyń:
Do garnka wlewamy 200ml mleka kokosowego i 100ml soku pomarańczowego i wsypujemy cukier. Zagotowujemy. W międzyczasie mąkę ziemniaczaną rozpuszczamy w reszcie soku. Dodajemy ją do gotującego się mleka i energicznie mieszamy, aż do ponownego zagotowania. Studzimy.
wykonanie:
Na spody tartaletek nakładamy budyń, posypujemy wiórami i układamy małe ciasteczka.
Tartaletki przechowujemy w lodówce.
Smacznego:)

6 komentarzy :

  1. Gratuluje! Życzę wiele inspiracji na tworzenie nowych przepisów :D Babeczki wyglądają wyśmienicie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję ;) Życzę Ci, abyś nigdy nie straciła motywacji do pisania ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratulacje!
    I powodzenia na dalsze lata blogowania :)
    Tartaletki wyglądają prześlicznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Również gratuluję. Życzę Tobie, abyś robiła dalej to, co lubisz. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. STO LAT :D Tak wiemy, ten czas leci jak głupi :P
    Tartaletki wyglądają uroczo! i te serduszka.... <3

    OdpowiedzUsuń
  6. spóźnione życzenia ;)
    tartaletki boskie :)

    OdpowiedzUsuń

Zobacz też:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka