Naleśniki gryczane

Uwielbiam próbować nowych potraw, poznawać nowe smaki. Stąd też w mojej kuchni powstaje tyle różnych naleśników. Nie lubię ograniczać się do jednego rodzaju. Dzisiaj postawiłam na naleśniki gryczane, które przygotowywałam już kilka razy, ale ten przepis najbardziej mnie usatysfakcjonował. Nie są one zrobione w 100% z gryki, jednak dodatek mąki pszennej jest nieduży. Przepis na naleśniczki przygotowane w całości z tego zboża na pewno się pojawi, ale dopiero gdy zainwestuję w patelnię do której nic nie będzie przywierało;)
Jednak na razie zapraszam was na tę wersję.

Składniki na 12 sztuk:

• 200g kaszy gryczanej (użyłam białej)
• 1/2 szklanki mąki pszennej pełnoziarnistej
• 1,5 szklanki mleka
• 1 szklanka wody gazowanej
• 2 jajka
• łyżka cukru
• szczypta soli

Kaszę gryczaną mielimy w młynku na mąkę (oczywiście można po prostu użyć mąki gryczanej). Zalewamy ją mlekiem i zostawiamy do napęcznienia (ja zostawiłam ją na całą noc).
Po tym czasie do mąki dodajemy resztę składników i miksujemy je na gładką masę.
Naleśniki smażymy na dobrze rozgrzanej patelni. Przed pierwszym warto delikatnie natłuścić patelnię.

Swoje naleśniczki podałam ze śliwkami i cukrem pudrem.
Smacznego;)

Dlaczego warto usmażyć naleśniki gryczane, czyli krótko o wartościach odżywczych i właściwościach kilku składników:

• gryka jest znana z stosunkowo wysokiej zawartości białka oraz witamin E i B, a także magnezu i żelaza, ponadto polecana jest ona dla osób zmagających się z nadciśnieniem.