Dzisiejszy deser składa się praktycznie z samych owoców. Mamy tu dwa rodzaje porzeczki, maliny i borówki. Galaretka jest kwaskowata, lekka i orzeźwiająca. Idealna na upały, które aktualnie panują. Oprócz tego jest prosta w przygotowaniu i pełna witamin.
Składniki na 3 porcje:
warstwa I:
- 300g porzeczki białej
- 50ml wody
- łyżeczka pektyny
- 2 łyżeczki cukru/ ksylitolu
- 300g porzeczki czerwonej
- 50ml wody
- łyżeczka pektyny
- 2 łyżeczki cukru/ ksylitolu
- 250g borówek i malin 1:1
- 50ml wody
- łyżeczka pektyny
- 2 łyżeczki cukru/ ksylitolu
Owoce myjemy, blendujemy i przecieramy przez sitko, aby pozbyć się pestek. Zagotowujemy je w garnku z dodatkiem wody. W kubeczku mieszamy cukier i pektynę. Dodajemy ją do wrzących się owoców. Gotujemy je przez 5 minut, stale mieszając. Przekładamy je do pięciu szklanek. Schładzamy. Gdy owoce się zetnę możemy nakładać kolejną, letnią warstwę.
Całość schładzamy w lodówce. Podajemy z owocami, bitą śmietaną, jogurtem itp.
Smacznego:)
Wygląda świetnie, a do tego nie ma żelatyny, więc jest idealna :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJesteś mistrzynią w robieniu warstwowych deserów *.*
OdpowiedzUsuńDziękuję;)
UsuńNie dość, że pięknie się prezentuje to jeszcze smaczne i z witaminkami :)
OdpowiedzUsuńIdealny letni deser :)
OdpowiedzUsuńDomowa najlepsza :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł na letnie upały :) a do tego wygląda wyśmienicie :)
OdpowiedzUsuń