Gnocchi dyniowe z indykiem

W związku z tym, że dyni na ogródku przybywa w dość szybkim tempie, staram się przygotowywać z niej jak najwięcej różnych potraw. Były już placki, ciastka, tosty i naleśniki. Teraz nadeszła pora na dania wytrawne. Na pierwszy ogień poszły gnocchi- włoskie kluseczki, które uwielbiam za to, że można przygotować je na wiele sposobów.
Dzięki dyni gnocchi nabrały ślicznego koloru, ale dynia nie jest mocno wyczuwalna, raczej zmienia ich wygląd niż smak. Kluseczki są delikatne, dość łatwo jest je rozgotować. Wystarczy, że wypłyną na wierzch bulgoczącej wody.
Podałam je z pyszną, aromatyczną piersią z indyka. Przygotowałam ją z masą różnych przypraw i usmażyłam na patelni.

Składniki:
Gnocchi- 26 sztuk:

• 300g puree dyniowego
• 500g ziemniaków
• 2 jajka
• 100g mąki ryżowej
• 100g mąki pszennej pełnoziarnistej
• sól
• pieprz
• łyżeczka gałki muszkatołowej

Mięso:

• 2 filety z indyka
• 3 ząbki czosnku, przeciśnięte przez praskę
• kurkuma
• papryka ostra i słodka
• sól
• pieprz
• imbir
• gałka muszkatołowa

• kilka łyżek masła

Gnocchi:

Ziemniaki obieramy i gotujemy w osolonej wodzie, aż do miękkości. Po tym czasie przeciskamy je przez praskę do miski. Dodajemy do nich resztę składników. Zagniatamy gładkie ciasto. Formujemy z niego 26 kuleczek, które układamy na desce dobrze posypanej mąką, aby gnocchi się nie przykleiły. Odciskamy na nich wzorek widelcem.

Wrzucamy je do gotującej wody i wyjmujemy, gdy tylko wypłyną do wierzchu.

Mięso:

Filety z indyka dokładnie myjemy i oczyszczamy. Kroimy je na mniejsze fragmenty. Przekładamy do miski i i dokładnie mieszamy z przyprawami. Ja użyłam najwięcej soli, pieprzu, papryki i kurkumy, a imbiru oraz gałki znacznie mniej. Mięso odstawiamy na pół godziny.

Po tym czasie smażymy je na dobrze rozgrzanej patelni, na oleju rzepakowym.

Gnocchi podajemy gorące, polane roztopionym wcześniej masłem oraz z piersią z indyka.
Smacznego:)