sobota, 31 stycznia 2015

Śniadaniowe inspiracje 6

Tym razem mam dla was kolejną porcję śniadaniowych inspiracji. Tak jak ostatnio znów dominują w mojej miseczce płatki. No cóż, są one po prostu niezastąpione. Jednak obiecuję sobie i wam, że to zmienię i będę jadła więcej kaszek:)

Pierwsze śniadanko przygotowałam na bazie płatków jęczmiennych i słodkiej pomarańczy, dodałam również mak, a wierzch ozdobiłam niezastąpionym bananem. Płatki wyszły wyśmienite, myślę, że to za sprawą maku. (40g płatków jęczmiennych dokładnie mieszamy z jajkiem, sokiem z jednej pomarańczy i łyżeczką maku, a następnie zalewamy niedużą ilością wody i gotujemy, aż płatki zmiękną.)

Równie smaczna jest kasza manna z dodatkiem delikatnego jogurtu naturalnego i pysznego kremu orzechowego. Po ugotowaniu, na śniadanko położyłam banana i migdały. (40g kaszy manny zalewamy 3/4 szklanki mleka i gotujemy. Następnie dodajemy, 2 łyżki kremu orzechowego oraz 2 łyżki jogurtu naturalnego i mieszamy.)
Kolejną propozycją są płatki pszenne ugotowane razem z kaszą manną. Taki pomysł znalazłam u Ali, bardzo przypadł mi on do gustu. Jednak zmieniłam kilka rzeczy. Do swoich płatków dodałam wiórki kokosowe, a całość ugotowałam na mleku. Wierzch tradycyjnie ozdobiłam bananem i granolą. (30g płatków pszennych i 15g kaszy manny mieszamy z łyżką wiórek kokosowych i 2/3 szklanki mleka, gotujemy.)
Na sam koniec zostawiłam puszystą owsiankę jagodową, która zachwyciła moje podniebienie. Płatki nabrały niezwykłej delikatności za sprawą ubitego białka, dodanego po ugotowaniu śniadania.  (40g płatków owsianych mieszamy z dowolną ilością jagód, łyżeczką cukru i wbijamy małe jajko, a następnie dokładnie mieszamy, gotujemy. Pod koniec gotowania dodajemy białko ubite na sztywną piankę i ponownie mieszamy.)

piątek, 30 stycznia 2015

Naleśniki orzechowe

Po przygotowaniu mleka orzechowego nadeszła pora na jego wykorzystanie. Może jestem już nudna, ale usmażyłam naleśniki. Wyszły one cieniutkie i elastyczne- takie jak lubię. Smak orzechów nerkowca jest wyczuwalny, ale delikatnie. Powiedziałabym nawet, że może trochę zbyt słabo. Następnym razem dodam więcej mleka orzechowego zamiast wody i efekt końcowy będzie idealny.
Swoje naleśniczki zjadłam z serkiem wiejskim, kremem orzechowym, który pozostał po produkcji mleka, bananem i syropem klonowym- słodko;)

wtorek, 27 stycznia 2015

Mleko z nerkowców

Bardzo smakują mi mleka wegańskie. Choć na razie przygotowałam ich niezbyt dużo, jestem do nich pozytywnie nastawiona. Wiem, że się nie zawiodę ich smakiem. Tak też było tym razem. Mleko z nerkowców podbiło moje podniebienie i zacznę przygotowywać je częściej.
Również was zachęcam do wykorzystania orzechów do produkcji mleka:)
Przepis można dowolnie modyfikować. Mleko wychodzi dość skondensowane, więc można dodać więcej wody. Jeśli ktoś preferuje słodsze napoje może je posłodzić.



Składniki:
  • 200g nerkowców
  • 2 szklanki przegotowanej wody
Przepis na mleko jest dziecinnie prosty. Orzechy wsypujemy do pojemniczka i zalewamy je ciepłą wodą. Odstawiamy je na kilka godzin lub, tak jak ja, na całą noc. W tym czasie orzechy zmiękną.
Po upływie tego czasu orzechy razem z wodą blendujemy przez kilka minut, aż do otrzymania jednolitej masy.
Mleko przelewamy przez sitko z gazą, na której pozostanie "papka" orzechowa. Można ją wykorzystać do porannych owsianek, serków itp.
Mleko przechowujemy w lodówce.
Smacznego;)

Dlaczego warto przygotować mleko z nerkowców, czyli krotko o wartościach odżywczych i właściwościach nerkowców:
  • są kopalnią zdrowych tłuszczów, dzięki którym mają właściwości przeciwzakrzepowych, a także obniżających poziom złego cholesterolu,
  • zawierają sporo białka,
  • są bogate magnez, fosfor, żelazo i cynk, a także witaminy E i z grupy B.

poniedziałek, 26 stycznia 2015

Placki na zsiadłym mleku

Dziś mam dla was przepis na nieco zmodyfikowane placki na zsiadłym mleku, które w moim domu przygotowuje się z mąki pszennej, mleka, cukru i sody. Ja oczywiście wymieniłam mąki na pełnoziarnistą pszenną i jaglaną. Placuszki wyszły puszyste i bardzo smaczne, polecam wypróbowanie tego przepisu, jeśli tylko masz w lodówce zsiadłe mleko.
Placuszki smakują równie dobrze na ciepło, jak i na zimno, więc nawet jeśli zostanie wam kilka sztuk, możecie zjeść je później.;)
Swoje placuszki zjadłam polane zmiksowanymi truskawkami i serem białym, popijając koktajlem, również z truskawek

Składniki na około 15 sztuk:
  • 125g mąki jaglanej
  • 250g mąki pszennej pełnoziarnistej (można dać 125g pełnoziarnistej i 125g mąki pszennej typ 500)
  • 250g zsiadłego mleka
  • 3-4 łyżeczki cukru
  • soda oczyszczona
Wszystkie składniki, na stolnicy lub w misce, zagniatamy na jednolitą masę. Ciasto powinno wyjść miękkie i lekko klejące. 
Stolnicę delikatnie obsypujemy mąką i dość grubo wałkujemy ciasto. Wycinamy kółka lub inne kształty.
Placuszki smażymy na delikatnie natłuszczonej patelni, z obu stron po około 2-3 minutki. 
Smacznego:)

Dlaczego warto przygotować placuszki na zsiadłym mleku, czyli krótko o wartościach odżywczych i właściwościach kilku składników:
  • mąka jaglana ma właściwości odkwaszające organizm, ponadto nie zawiera glutenu i jest niskokaloryczna, a także rozgrzewa nas od środka,
  • zsiadłe mleko ochrania nas przed wzdęciami, zaparciami czy zapaleniem żołądka, ponadto powinny pić je osoby, które zażywają antybiotyki.

niedziela, 25 stycznia 2015

Śniadaniowe inspiracje 5

Dzisiaj przygotowałam dla was kolejną porcje śniadaniowych inspiracji. Tym razem jednak nie są to same owsianki.;)

Pierwszym śniadankiem jest amarantus z dodatkiem kaszy jaglanej ugotowany na mleku, a podany z niezastąpionym bananem, masłem z orzechów włoskich i ciasteczkiem z okary. (35g amarantusa z 15g kaszy jaglanej ugotowałam na niepełnej szklance mleka z  łyżeczką cukru)
Kolejna propozycją jest budyń jaglany, ugotowany jak ten gryczany. Jednak tym razem mleko zastąpiłam domowym słodziutkim sokiem jabłkowym. Śniadanko podałam z pysznym bananem, ulubionym serkiem wiejskim i chrupiącą granolą. (sok jabłkowy dodałam w stosunku 1:1 z wodą)
Bardzo dobra była też kasza manna ugotowana na soku, ale tym razem brzoskwiniowym. Podana z domowymi brzoskwiniami z zalewy oraz serkiem wiejskim i granolą.  (50g kaszy manny ugotowałam na 1/2 szklanki soku brzoskwiniowego i 1/2 szklanki wody)
Kolejny budyń, przygotowany również podobnie jak gryczany, ale tym razem z kaszy kukurydzianej i gotowany na mleku. Śniadanko kolejny raz zjadłam z bananem i ulubionym masłem orzechowym.
Na sam koniec zostawiłam chyba najlepsze śniadanko (choć wybór jest trudny;). Jest to smażona żytnianka kokosowa z jabłkiem, migdałami i żurawiną. Powiem krótko- buła nieziemsko wyśmienita. (50g płatków zalałam wieczorem mlekiem- około 1/2 szklanki. Rano dodałam posiekane jabłko, migdały i żurawinę. Usmażyłam ją na niewielkiej ilości oleju.)

czwartek, 22 stycznia 2015

Pancakes

Po kilkudniowej przerwie wracam do was z przepisem na pancakes. Nieskromnie mówiąc- placuszki wyszły wyśmienite. Są one naprawdę puszyste i mięciutkie, wręcz rozpływają się w ustach. Pancakes zyskały same pochlebne opinie i zniknęły w mgnieniu oka.
Swoją porcyjkę zjadłam ze słodziutkim bananem, gorzką czekoladą, żurawiną i pysznym syropem klonowym. Syrop jadłam pierwszy raz, ale bardzo mi posmakował i zachęcam do spróbowania go.

poniedziałek, 19 stycznia 2015

Ciasteczka kokosowe

Gdy okazało się, że kokos mi smakuje, zaczęłam go bardzo często jeść. W tym czasie powstało wiele słodkich dań z jego udziałem. Wypiekiem, który przygotowałam z jego dodatkiem są ciasteczka.
Oczywiście są one mocno kokosowe, mięciutkie, słodkie. Krótko mówiąc- pyszne.
Płatki pszenne można zastąpić owsianymi , jęczmiennymi albo żytnimi. W sumie nadadzą się każde. W przypadku mąk można postąpić tak samo.
Polecam ten przepis, dlatego że nie wymaga on poświęcenia wiele czasu, ani specjalnych umiejętności :)

niedziela, 18 stycznia 2015

Naleśniki kokosowe

Po tym jak zrobiłam mleko kokosowe, przyszła pora na jego wykorzystanie. Oczywiście przygotowałam naleśniczki. Po usmażeniu są one naprawę cieniutkie i elastyczne. Smak kokosa jest delikatny, więc lepiej nie dodawać do nich zbyt wyrazistych, "ciężkich" dżemów, czekolad itp. Jednak jeśli jesteś fanem kokosów, spokojnie możesz zwiększyć ilość wiórek, albo zamiast wody dać więcej mleka.
Swoje naleśniki podałam z jogurtem, dżemem wiśniowym i wiórkami kokosowymi.

sobota, 17 stycznia 2015

Mleko kokosowe

Dziś mam dla was przepis na mleko kokosowe, które jest niezwykle proste i szybkie w przygotowaniu. Nie trzeba go gotować, wystarczy nam pojemnik i blender, no i trochę wiórek kokosowych.
Przyznam, że jeszcze tydzień temu byłam przekonana, że nie lubię kokosa. Jednak odważyłam się go spróbować i okazało się, że jest on całkiem smaczny. W tym czasie zdążyłam już przygotować owsiankę kokosową, kaszę kukurydzianą z kokosem, ciastka kokosowe, mleko z kokosa i oczywiście naleśniki. Na tych przepisach nie koniec, w mojej głowie powstają nowe pomysły.
Mleko kokosowe można wykorzystać na wiele sposobów, do dań na słodko- naleśników, ciast, muffinek, owsianek czy kasz, ciastek lub do dań wytrawnych, choćby nawet popularnego curry.


Składniki:
  • szklanka wiórek kokosowych
  • 2 szklanki wody, ciepłej, przegotowanej
Wiórki kokosowe zalewamy ciepłą wodą i odstawiamy, aby napęczniały.
Po upływie co najmniej dwóch godzin (ja zostawiłam je na całą noc) wiórki miksujemy blenderem, przez kilka minut, aby je dobrze rozdrobnić.
Mleko przelewamy przez sitko z gazą i dokładnie odciskamy wiórki, które na nim pozostały.
Mleko przelewamy do butelki i zakręcamy. Przechowujemy je w lodówce.
Wiórki, które pozostały na sitku możemy wykorzystać do ciastek, owsianek itp.
Smacznego:)

Dlaczego warto przygotować mleko kokosowe, czyli krótko o wartościach odżywczych i właściwościach kokosa:
  • jest bogaty w witaminy B2, B6, C oraz E, a także potas, wapń, magnez, fosfor i cynk,
  • jest bogaty w łatwo strawne kwasy tłuszczowe,
  • poprawia odporność organizmu,
  • przyspiesza gojenie się ran lub oparzeń.

piątek, 16 stycznia 2015

Pomidorowa soczewica z cieciorką

Ostatnio miałam ochotę na kolację z soczewicą. Po przejrzeniu kuchennych zapasów, stwierdziłam, że przygotuję ją z pomidorem i cieciorką. Mój wybór okazał się być strzałem w dziesiątkę. Połączenie tych smaków bardzo przypadło mi do gustu i na pewno jeszcze nie raz je powtórzę.
Bardzo ważne jest również to, aby odpowiednio przyprawić danie, bo to one nadają mu odpowiedni smak i charakter. Najważniejsza jest bazylia oraz trochę majeranku, poza tym sól i pieprz. 
Zachęcam do ugotowania sobie takiej kolacji.


Składniki na porcję:
  • 60g soczewicy
  • pomidor
  • 100g cieciorki ugotowanej lub z puszki 
  • bazylia, majeranek, sól i pieprz
  • dynia, słonecznik
Do garnka wsypujemy soczewicę i zalewamy niedużą ilością wody i zagotowujemy.
W tym czasie dokładnie myjemy pomidora i drobno go kroimy, po czym wrzucamy go do garnka. 
Po około 10-12 minutach dodajemy przyprawy i cieciorkę. Całość gotujemy, aż do zmięknięcia soczewicy, czyli około 3-5 minut.
Po przełożeniu dania do miseczki możemy ozdobić je dynią i słonecznikiem.
Smacznego;)


Dlaczego warto przygotować soczewice z pomidorem i cieciorką, czyli krótko o wartościach odżywczych i właściwościach kilku składników:
  • soczewica czerwona stanowi dobra alternatywę dla mięsa, zawiera bardzo dużo potasu- zapobiega nadciśnieniu tętniczemu oraz żelaza,
  • pomidory są doskonałym źródłem likopenu, który opóźnia proces starzenia; ponadto zwiększają one naszą odporność, dzięki witaminie C, ponadto pomagają prace układu nerwowego,
  • cieciorka jest oczywiście bogata w białko, potas, fosfor, wapń i kwas foliowy,.

czwartek, 15 stycznia 2015

Czekoladowe ciastko gryczane

Dzisiaj mam dla was przepis na pyszne ciastko gryczane. Ostatnio przygotowałam je na śniadanie i mogę was zapewnić, że jest bardzo sycące i smaczne. Zawsze udaje się mięciutkie i puszyste.
Ciasto na mój wypiek przygotowałam na niezastąpionej mące gryczanej, dodałam również banana, aby nieco je posłodzić, wsypałam też kakao i dużo posiekanej gorzkiej czekolady.
Wszystkie składniki uwielbiam i z ręką na sercu mogę polecić to śniadanko.

środa, 14 stycznia 2015

Krem czekoladowy z awokado

Uwielbiam ten krem za to, że jest niezwykle szybki w przygotowaniu i zarazem wyśmienity. W smaku trochę przypomina mi kremy czekoladowe, które można kupić w sklepach, jednak ten jest o wiele zdrowszy. Przygotowuję go bardzo często, więc ręczę za to, że nie da się go zepsuć;)
Krem najczęściej dodaję do owsianek (po ugotowaniu) czy kasz na słodko, naleśników, placuszków i pieczywa.
Ilość miodu i kakao, którą podałam w przepisie można oczywiście zmieniać w zależności od naszych preferencji.

poniedziałek, 12 stycznia 2015

Ciasto bananowo- marchewkowe

Gdy jakiś czas temu miałam ochotę na ciasto marchewkowe, postanowiłam poszukać na nie przepisu. Wypróbowałam kilka z nich, jednak to smakuje mi najlepiej. Może, dlatego że zawiera ono banany, które uwielbiam. Oczywiście wprowadziłam też do przepisu kilka zmian.
Lubię to ciasto dlatego, że jest wilgotne, mięciutkie, a banany i marchew są mocno wyczuwalne. Ponadto ciasto jest dosyć szybkie w przygotowaniu i znika w mgnieniu oka.
Polecam wypróbowanie przepisu, bo naprawdę warto;)

niedziela, 11 stycznia 2015

Waniliowe naleśniki żytnie

Myślę, że patrząc na moje przepisy łatwo jest zauważyć, że jestem fanką naleśników. Staram się za każdym razem przygotowywać je z innej mąki, w inny sposób. Po prostu jest to moje ulubione danie i nie chcę, żeby mi się znudziło;)
Dzisiaj przygotowałam waniliowe naleśniki żytnie. Są one proste w przygotowaniu, wychodzą elastyczne i w dodatku nie ma żadnych problemów przy odwracaniu. Po prostu naleśniki marzeń;)

sobota, 10 stycznia 2015

Masło z orzechów włoskich

Ostatnio naszła mnie ochota na masło orzechowe, jako że nie miałam w spiżarce ulubionych orzechów arachidowych, to użyłam włoskich. W smaku zupełnie odbiega ono od tego tradycyjnego, ale jest równie pyszne. Wydaję mi się, że ma ono delikatniejszy smak i jest bardziej kruche. Jednak polecam wypróbowanie tego przepisu.
Masło orzechowe najczęściej wykorzystuję do owsianek , kasz, naleśników, robię na jego bazie placuszki, albo po prostu smaruję nim chleb lub bułeczki.


Składniki:
  • 400g orzechów włoskich
  • łyżeczka miodu
  • szczypta soli
  • ewentualnie kilka łyżek oleju
Orzechy wsypujemy do miski i zalewamy ciepłą wodą. Odstawiamy je na około pół godziny, po czym wylewamy wodę i powtarzamy proces jeszcze raz. Następnie, na sitku, dokładnie je płuczemy, aby pozbyć się goryczki.
Orzechy blendujemy z miodem i solą. W razie potrzeby możemy dodać olej, aby uzyskać gładką masę.
Masło przekładamy do szczelnie zamkniętego słoika. Przechowujemy je w lodówce.
Smacznego:)


Dlaczego warto przygotować masło z orzechów włoskich, czyli krótko oich  wartościach odżywczych i właściwościach:
  • są one bogate w kwasy tłuszczowe- obniżają poziom złego cholesterolu i mają działanie przeciwzakrzepowe,
  • zawierają kwasy omega-3
  • są kopalnia witaminy E, potasu, fosforu i magnezu
  • zawierają sporo białka
  • co więcej, mają zbawienny wpływ na układ krążenia i układ nerwowy

piątek, 9 stycznia 2015

Śniadaniowe inspiracje 4

Dzisiaj przygotowałam dla was kolejne śniadaniowe inspiracje. Dopiero przygotowując ten post zauważyła, że ostatnio pochłaniam tyle owsianek;), ale każda jest inna, więc nie popadam w monotonię.
Zachęcam do przeglądania i inspirowania się.
                                   
Jako pierwszą prezentuję wam jesienną owsiankę. Dodałam do niej kwaśne jabłko, cynamon, a wierzch ozdobiłam domową, chrupiącą granolą z dodatkiem orzechów. Czasem najprostsze połączenia są najlepsze;)
(50g pełnoziarnistych płatków owsianych dokładnie wymieszałam z jajkiem, zalałam wodą, dodałam cukier, cynamon i cześć pokrojonego jabłka i ugotowałam.)







Kolejną propozycją jest smażona owsianka. Robiłam ją zaledwie trzy- cztery razy, ale uwielbiam ją. Tym razem jako dodatki wybrałam jabłko pokrojone w cienkie plastry, słodziutką żurawinę i sezam o intensywnym smaku. Idealne połączenie. (50g płatków pełnoziarnistych zalałam gorącą wodą, gdy ją wchłonęły wymieszałam je z dodatkami i usmażyłam na rozgrzanej patelni z odrobiną oleju.)




                                                     
Oczywiście ugotowałam też pyszne cukiniowe pełnoziarniste płatki, które podałam z ulubionym serkiem wiejskim i czekoladowym kremem z awokado- delicje;) (Płatki ugotowałam tak samo jak w pierwszym przepisie, jednak dodałam do nich startą cukinię.)    




Ostatnio zaczęłam rozmrażanie letnich owoców, zatem w żytniance wylądowały ciemne jagódki, dzięki którym nabrała ona takiego pięknego koloru. Na wierzch tradycyjnie dodałam serek wiejski i granolę. (Płatki żytnie ugotowałam tak jak powyżej, ale tym razem dodałam jagody.)











Kolejna chyba najprostsza ze wszystkich dzisiejszych inspiracji owsianka została ugotowana na niedawno przygotowanym waniliowym mleku sojowym. Natomiast wierzch ozdobiłam słodziutkim kaki. (50g płatków owsianych ugotowałam na szklance mleka, aż uzyskały pożądaną konsystencję.)







czwartek, 8 stycznia 2015

Ciasteczka z okarą

Mam dziś dla was kolejny pomysł na wykorzystanie okary, która jest produktem ubocznym w procesie gotowania mleka sojowego. Tym razem przygotowałam ciasteczka z jej dodatkiem. Mogę je szczerze polecić. Na wierzchu ich skórka jest przypieczona i chrupiąca, a wewnątrz są one mięciutkie.Ciasteczka posłodziłam miodem i niezastąpionymi bakaliami, dodałam również pyszną gorzką czekoladę i trochę dyni.
Myślę, że jest to bardzo smaczny sposób na wykorzystanie okary:)



Składniki na blachę ciasteczek:
  • 180g okary
  • 200 g mąki pełnoziarnistej żytniej
  • 1/5 szklanki oleju
  • 1/5 szklanki mleka sojowego 
  • 7 łyżek miodu
  • 2 białka i jajko (można użyć 2 jajek)
  • proszek do pieczenia
  • dodatki: żurawina, daktyle, czekolada, dynia łuskana (można zastąpić je zupełnie innymi, według gustu)
Białka i jajko ubijamy w misce za pomącą miksera. Dodajemy mleko, olej, miód i okarę- ponownie miksujemy. Na koniec przesiewamy do miski mąkę i wrzucamy pokrojone bakalie, czekoladę i dynie, jeszcze raz mieszamy.
Ciasto można wstawić do lodówki na godzinkę, jednak nie jest to konieczne, ale ze schłodzonego ciasta lepiej formują się ciasteczka.
Po wyjęciu ciasta z lodówki robimy ciasteczka i pieczemy je w piekarniku nagrzanym do 200C, przez 20-25 minut.
Smacznego;)

Dlaczego warto upiec ciasteczka z okary, czyli krótko o wartościach odżywczych i właściwościach kilku składników:
  • okara jest bogata w białko, witaminy z grupy B, fosfor, żelazo, magnez i wapń
  • żurawina jest bogata w błonnik, sód, potas, fosfor, wapń magnez i jod oraz witaminy C, E, B1, B2, B6, a także karoten; ponadto żurawina ma właściwości oczyszczające organizm, wspomaga pozbywanie się toksyn.

środa, 7 stycznia 2015

Naleśniki sojowe

Po przygotowaniu mąki sojowej nadeszła pora na wykorzystanie jej. Chyba łatwo jest przewidzieć, że mam dla was przepis na naleśniki. Przygotowałam je na mące sojowej i pszennej, dodałam również waniliowe mleko sojowe. Nieskromnie przyznam, że wyszły naprawdę pyszne. Naleśniki są bardzo delikatne, cieniutkie, ale też elastyczne, w dodatku mają obłędny waniliowy aromat. Mogę szczerze powiedzieć, że są one jednymi z lepszych jakie przygotowałam.

wtorek, 6 stycznia 2015

Omlet z okarą

Dzisiaj mam dla was pierwszą propozycję na wykorzystanie okary, która powstała w procesie gotowania mleka sojowego.
Wczoraj na kolację przygotowałam "omlet" z okarą. Dzięki niej placek wyszedł delikatny, mięciutki i bardziej wilgotny niż zwykły omlet. Jego przygotowanie zajmuje naprawdę mało czasu, a smak jest niepowtarzalny.
Swoją kolację zjadłam z groszkiem, kukurydzą, papryką i serem. Oczywiście omleta można posłodzić, a na wierzch dać owoce, albo dżem. Sposób podania zależy od waszej kreatywności;)


Składniki:
  • 2 jajka
  • 50g okary
  • łyżka mąki żytniej pełnoziarnistej
  • sól, kurkuma
Jajka ubijamy, następnie dodajemy okarę, mąkę i przyprawy- miksujemy tylko do połączenia składników.
Patelnię rozgrzewamy, dodajemy niewielką ilość tłuszczu i wlewamy ciasto. Smażymy z obu stron po kilka minut.
Smacznego;)

Dlaczego warto przygotować omlet z okarą, czyli krótko o wartościach odżywczych i właściwościach kilku składników:


  • jajka zawierają witaminy A, D, E, K, a także pełnowartościowe białko oraz szereg pierwiastków:wapń, potas, fosfor, żelazo i magnez,
  • kurkuma obniża poziom cholesterolu, działa przeciwnowotworowo, leczy zaparcia i wzdęcia, w dodatku pomaga w zwalczaniu trądziku.

poniedziałek, 5 stycznia 2015

Domowa mąka sojowa

Mąkę sojową przygotowywałam już kilka razy. Świetnie nadaje się do naleśników czy placuszków. Można pokusić się o dodanie jej do ciasta. Mąkę z soi robi się dość szybko, chociaż trzeba uruchomić piekarnik. Ma ona bardzo dobry smak, a poza tym zawiera sporo cennego białka, witamin i minerałów. Przygotowując naleśniki czy ciasta warto też zwykłe mleko zastąpić tym sojowym, aby podkreślić jeszcze bardziej jej obecność w potrawie.

niedziela, 4 stycznia 2015

Naleśniki kasztanowe

Po zrobieniu mąki kasztanowej nadeszła pora na wykorzystanie jej. Ze względu na to, że uwielbiam naleśniki, padło właśnie na nie. Przygotowałam je z dodatkiem mąki ziemniaczanej, abym nie miała problemów z ich odwracaniem.
Teraz już wiem, że przy okazji następnych zakupów zaopatrzę się w większą ilość kasztanów i będę częściej smażyć te naleśniczki;)

piątek, 2 stycznia 2015

Mąka kasztanowa

Jakiś czas temu moja mama kupiła kasztany jadalne. Przez długi czas leżały w spiżarce, jednak wczoraj postanowiłam je wykorzystać. Zrobiłam z nich mąkę kasztanową, która ma delikatny, ale specyficzny smak, oczywiście w pozytywnym znaczeniu tego słowa- po prostu jest pyszna.
Przepis na nią znalazłam tutaj. Przygotowanie takiej mąki w domu zajmuje trochę czasu, ale efekt jest tego wart;)

czwartek, 1 stycznia 2015

Mleko sojowe

Uwielbiam wegańskie mleka. Uważam, że są smaczniejsze od tradycyjnego- krowiego. Pewnie sądzę tak, bo rzadko je przygotowuję, więc są miłą odmianą.
Dzisiaj mam dla was przepis na mleko sojowe. Jest ono proste w przygotowaniu,jednak wymaga chwili czasu na jego  przygotowanie. Ma niepowtarzalny smak, lubię gotować na nim owsianki, chociaż do naleśników też się nadaje. Moim zdaniem mleko smakuje lepiej, gdy doda się do niego wanilię i delikatnie je posłodzi, ale oczywiście można to pominąć.

Składniki na litr mleka:
  • 150g soi
  • 5 szklanek wody+ woda do namoczenia soi
  • laska wanilii
  • 3-4 łyżeczki cukru
Soję zalewamy wodą i zostawiamy na noc, aby napęczniała.
Po tym czasie dokładnie ją płuczemy i miksujemy blenderem z dwoma szklankami wody.
W garnku zagotowujemy 3 szklanki wody z cukrem i ziarenkami wyjętymi z laski wanilii oraz "skórką" z wanilii. Gotujemy ją przez kilka minut. Następnie wyjmujemy wanilię, a wlewamy zmiksowaną soję, mieszamy i jeszcze raz gotujemy, tym razem przez około 15 minut.
Mleko przecedzamy przez gazę do pojemnika. Na gazie pozostaje okara, można przygotować z niej ciasteczka, placuszki itp. W najbliższym czasie pojawią się jakieś przepisy.
Okarę wkładamy do szczelnie zamkniętego pojemnika, mleko przelewamy np. do butelki.
Mleko przechowujemy w lodówce przez nie więcej niż kilka dni. Okara natomiast jest nieco "trwalsza", więc myślę że może stać w chłodzie przez około tydzień
Smacznego;)

Dlaczego warto ugotować mleko sojowe, czyli krótko o wartościach odżywczych i właściwościach soi:
  • zawiera ona duże ilości pełnowartościowego białka,
  • jest bogata w witaminy z grupy B, fosfor, żelazo i magnez,
  • ponadto posiada wiele kwasów tłuszczowych, pozytywnie wpływających na organizm.
Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka