Pudding zdecydowanie przypadł mi do gustu. Ma bardzo ciekawą, żelową konsystencję, podobną do siemienia lnianego po zalaniu wrzątkiem. Nasionka nie mają żadnego konkretnego smaku co uważam za plus, bo można je dowolnie łączyć.
Jeśli wolicie, sok truskawkowy i jagodowy możecie zamienić na inny- wiśniowy, winogronowy, jabłkowy, brzoskwiniowy... taki jaki lubicie. Ja użyłam mleka krowiego, ale możecie zastąpić je np. ryżowym.
Składniki na 3 porcje:
- szklanka soku jagodowego
- szklanka soku truskawkowego
- szklanka mleka
- 6 łyżek nasionek chia
Do każdej szklanki z płynem wsypujemy 2 łyżki nasionek chia i bardzo dokładnie mieszamy.
Wstawiamy je do lodówki i po około 30 minutach mieszamy je jeszcze raz. Chia zostawiamy na całą noc, albo przynajmniej 5 godzin.
Przygotowujemy trzy pucharki i do każdego z nich nakładamy 1/3 chia na mleku, 1/3 chia na soku truskawkowym i 1/3 chia na soku jagodowym.
Podajemy od razu.
Podajemy od razu.
Smacznego:)
Uwielbiam chia! M.in. za ta ich konsystencje! :D A taki pudding z sokiem jagodowym i truskawkowym to bym zjadła :D
OdpowiedzUsuńPrzepyszne :) Najbardziej lubię chia po polączeniu jedynie z mlekiem sojowym, ale takim pudding z chęcią bym zjadła na drugie śniadanie :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę wypróbować połączenie chia i mleka sojowego;)
UsuńJakiś czas temu miałyśmy ogromną fazę na chia a teraz trochę nam przeszło :P
OdpowiedzUsuńJak do nas powróci to na pewno nie raz wykonamy taki deser :D
To jest pyszne, ja ostatnio zrobiłam podobny deser trójkolorowy :-)
OdpowiedzUsuń