Niemal rok temu opublikowałam przepis na pyszne, cytrynowe ricotta hotcakes. Od tego czasu smażyłam je wiele razy. Bardzo lubię je za to, że są mięciutkie, puszyste i mają charakterystyczny smak ricotty, którą mogłabym jeść codziennie.
Dziś mam dla was trochę zmodyfikowany przepis. Nieco zmieniłam proporcje składników. Zamiast cytryny dodałam banany, a całość posłodziłam cukrem z wanilią.
Taka wersja przypadnie do gustu wszystkim wielbicielom bananów.;)
- 250g ricotty
- 125g mąki ryżowej
- 2/3 szklanki mleka
- 2 jajka
- łyżka cukru waniliowego
- pół łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 banany pokrojone w plastry
W jednej misce białka ubijamy na sztywną pianę razem z cukrem.
Do drugiej miski wsypujemy mąkę, proszek do pieczenia. Dodajemy ricottę, żółtka i mleko. Całość dokładnie miksujemy. Do powstałego ciasta dodajemy ubite białka oraz pokrojone banany, i delikatnie mieszamy łyżką, tylko do połączenia.
Placuszki smażymy na dobrze rozgrzanej patelni, suchej lub z niewielką ilością tłuszczu. Jeden placuszek to łyżka ciasta.
Smacznego:)
Ricotta hotcakes jadłam tylko w wersji naturalnej, ale domyślam się, że z bananem także muszą smakować cudownie i tak właśnie się prezentują ;)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńRodzina ma z Tobą dobrze! Uwielbiam dodawac ricottę do placków/omletów - są takie delikatne ! :3
OdpowiedzUsuńZ rocottą ciągle nam nie po drodze :P Ciekawe czy w końcu się w niej zakochamy :)
OdpowiedzUsuńPlacuszki wyglądają tak, że palce lizać :)
są pięknie podane :) pyszności!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie placuszki. Robię sobie takie ma śniadanko w weekendy :-) pyszności :-)
OdpowiedzUsuńRicottę jadłam na razie tylko na kanapce. Czas chyba spróbować czegoś nowego :D
OdpowiedzUsuńNaprawdę warto, bo można wyczarować z niej wiele wyśmienitych rzeczy;)
Usuń