Składniki na 45 ciasteczek:
- 125g masła
- 70g cukru pudru
- 60g orzechów włoskich
- łyżeczka proszku do pieczenia
- 125g mąki pszennej typ 650
- 125g mąki pszennej pełnoziarnistej
W misce ucieramy masło z cukrem, na jasną, puszystą masę. Dosypujemy do niej orzechy. Miksujemy. Dodajemy przesiane mąki i proszek do pieczenia. Ponownie miksujemy.
Ciasto chłodzimy w lodówce przez co najmniej godzinę.
Ciasto wałkujemy na stolnicy na grubość około 5mm. Możemy podsypywać je mąką. Z ciasta wycinamy wybrane kształty i układamy je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Ciasteczka pieczemy przez 10 minut w piekarniku nagrzanym do 180C.
Gdy wystygną możemy ozdobić je polewą czekoladową. Swoją przygotowałam z mlecznej czekolady z dodatkiem niewielkiej ilości mleka.
Smacznego:)
Też uważam, że orzechy włoskie najlepiej smakują jesienią, a poza tym to są moje ulubione orzechy :) A Twoje ciastka wyglądają przepysznie :))
OdpowiedzUsuńBardzo lubię dodawać orzechy włoskie do wypieków, Twoje ciasteczka również bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńCiasteczka wyglądają bardzo apetycznie. Orzechy włoskie są świetnym dodatkiem do wypieków.
OdpowiedzUsuńBardzo smakowicie wyglądające ciasteczka. :-)
OdpowiedzUsuńCiastka z orzechami są przepyszne a w takich kształtach to już w ogóle cud, miód i orzeszki xD :)
OdpowiedzUsuńBoskie, z chęcią bym skosztowała jedno... albo dwa... albo trzy :)
OdpowiedzUsuń