Tarta świetnie smakuje zarówno na ciepło jak i na zimno. Z powodzeniem można przechowywać ją w lodówce przez kilka dni, a później ewentualnie odgrzewać w mikrofalówce.
Składniki:
ciasto francuskie (przepis pochodzi z książki Gordona Ramsay'a "Desery")
- 80g mąki pszennej typ 650
- 80g masła
- 60ml zimnej wody
- 1/3 łyżeczki soli
- 400g szpinaku
- 100g sera żółtego
- 3 jajka
- cebula
- 2 ząbki czosnku
- pieprz ziołowy
- sól
- pieprz
Odkładamy 10g mąki, a resztę przesiewamy z solą do miski i rozcieramy z 10g masła, aż powstaną okruchy. Wlewamy strumyczkiem wodę i zarabiamy ciasto. Wkładamy je do folii spożywczej i umieszczamy w lodówce.
Pozostałe masło wkładamy w arkusz papieru do pieczenia, podsypujemy pozostałą mąką i wałkujemy przez papier na niewielki prostokąt. Chłodzimy je w lodówce przez 20 minut. (W tym momencie zaczynamy robić nadzienie)
Ciasto wałkujemy na prostokąt niewiele większy od naszego masła. Władamy je, zginamy ciasto na pół i dokładnie sklejamy, tak, aby masło nie wydostało się na zewnątrz.
Ciasto wałkujemy tylko w jednym kierunku, żeby było 3 razy dłuższe. Następnie składamy je na trzy, do otrzymania wyjściowej wielości. Ciasto obracamy o ćwierć obrotu, wałkujemy i składamy, tak jak wcześniej. Chłodzimy przez 20 minut. Wałujemy, składamy i znów wkładamy do lodówki.
nadzienie:
Na patelni rozgrzewamy niewielka ilość oleju. Podsmażamy na nim obraną i drobno pokrojoną cebulę i wyciśnięty przez prasę czosnek. Dodajemy szpinak. Gdy się rozmrozi doprawiamy go solą, pieprzem i pieprzem ziołowym. Na patelnię dorzucamy starty na tarce ser żółty. Mieszamy, aż do rozpuszczenia. Zostawiamy do ostygnięcia.
Jajka ubijamy na delikatną pianę, dodajemy szpinak i krótko miksujemy.
wykonanie:
Formę na tartę smarujemy niewielką ilością masła i podsypujemy mąką, nadmiar strzepujemy.
Ciasto wałkujemy na kształt blachy i wkładamy je do niej. Na ciasto kładziemy papier do pieczenia, obciążnik (np. cuchy ryż) i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180C przez 10 minut. Zdejmujemy papier z ryżem i pieczemy przez kolejne 5-8 minut, na złocisty kolor.
Na podpieczony spód wlewamy masę szpinakową i całość zapiekamy przez 25 minut.
Smacznego:)
Fajnie wygląda i aż chce się zjeść, ale chyba wybrałabym do szpinaku fetę albo ser ricotta chętniej niż ser żółty. Ciekawa jestem tego Twojego połączenia:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam francuską kuchnię - idealny posiłek jak dla mnie <3
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie i mam wrażenie, że wszystko co jest zielone smakuje lepiej :D
OdpowiedzUsuńciekawe połączenie, u mnie szpinak zazwyczaj jest w parze z fetą, z żółtym jeszcze nie próbowałam :) ale wygląda bardzo apetycznie!
OdpowiedzUsuńNo poleciałaś po bandzie :D Nas zielony przyciąga ale pewnie sporo osób odrzuca xD
OdpowiedzUsuńTarta super się prezentuje :)
Mmm szpinakowe pyszności, wygląda naprawdę bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńKocham szpinak, koniecznie muszę przetestować przepis :)
OdpowiedzUsuń