Do kawowych naleśników fantastycznie pasują brzoskwinie ze słoiczka (w sezonie oczywiście świeże), kremowy serek i czekolada. W pierwotnej wersji miałam je podać z dżemem wiśniowym, ale pomimo dokładnych poszukiwań nie znalazłam już ani jednego słoiczka. Trzeba poczekać jeszcze parę miesięcy;)
Składniki na 8 sztuk:
- 1/2 szklanki mąki kukurydzianej
- 1/2 szklanki mąki pszennej typ 650
- 1 i 1/2 szklanki mleka
- jajko
- łyżka kakao
- 2 łyżki cukru waniliowego
- 2 łyżki kawy rozpuszczalnej
- szczypta soli
- łyżka oleju
Kawę zalewamy niewielką ilością gorącej wody i mieszamy, aby się dobrze rozpuściła.
Do miski przesiewamy mąki. Dodajemy cukier, kakao, sól, olej, jajko, mleko i rozpuszczoną kawę. Dokładnie miksujemy.
Naleśniki smażymy na dobrze rozgrzanej patelni- suchej lub na oleju kokosowym.
Smacznego:)
I brzoskwinię i kawę uwielbiam więc deser jest mój :)
OdpowiedzUsuńProszę bardzo;D
UsuńCudowne naleśniki :-) uwielbiam jak smakują kawą :-)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za kawą w jedzeniu, ale czuję, że takie naleśniki by mi smakowały - wyglądają pysznie :)
OdpowiedzUsuńJakoś nie przepadam za kawą w jedzeniu... Ale na pewno spróbuję :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kawę, to coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńSmaczne :)
OdpowiedzUsuńNie pijemy kawy bo nie lubimy jej smaku, dlatego też desery z tym dodatkiem też nie wypadają w naszym rankingu najlepiej :) Ale tutaj widzimy potencjał, bo z odpowiednimi dodatkami naleśniki zawsze będą dobre :D
OdpowiedzUsuńSmakowite :)
OdpowiedzUsuń