Placuszki marchewkowe świetnie spisują się w roli jesiennego śniadania. Bardzo dobrze smakują po prostu polane syropem klonowym.
Składniki na 20 sztuk:
- duża marchewka
- jajko
- szklanka mleka
- pół szklanki mąki ryżowej
- pół szklanki mąki żytniej pełnoziarnistej
- łyżeczka proszku do pieczenia
- łyżeczka cynamonu
- łyżka cukru
Marchewkę myjemy, obieramy i trzemy do miski na tarce o drobnych oczkach. Do miski wbijamy jajko i dolewamy mleko. Miksujemy. Dosypujemy przesiane mąki, proszek do pieczenia, cynamon i cukier. Ponownie miksujemy.
Placuszki smażymy na rozgrzanej patelni, na np. oleju kokosowym. Jedna łyżka ciasta to jeden placuszek. Podczas smażenia odwracamy je, dopiero gdy na ich powierzchni pojawią się bąbelki.
Smacznego:)
Wyglądają super :)
OdpowiedzUsuńDawno nie jadłam placków marchewkowych, bo wolę to warzywo na surowo, ale chyba muszę przypomnieć sobie ten smak ;)
Zdrowe i na pewno smaczne :) bardzo dobrze wyglądają :)
OdpowiedzUsuńSą genialne! Jeszcze nigdy nie robiłam placuszków marchewkowych :)
OdpowiedzUsuńhttp://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
O to wieża koniecznie do zdobycia! :D Mniam!
OdpowiedzUsuń