Chociaż na farsz składa się niewiele składników, jest on wyśmienity. Pieczarki, mięso i pietruszka to świetne i proste połączenie. Ciasto w końcu wyszło mi mięciutkie, elastyczne i smaczne. Co prawda użyłam mąki pszennej typ 500 do pierogów, ale ręczę za to, że z pełnoziarnistej ravioli wyjdzie równie smaczne. Radziłabym jedynie dodać nieco więcej wody.
Aby ravioli było bardziej wilgotne, polałam je sosem znanym wam z tego przepisu.
Składniki:
ciasto:
- 300g mąki pszennej typ 500
- 3 jajka
- 3 łyżki oliwy
- około 1/3 szklanki wody
- płaska łyżeczka soli
- 2 ugotowane udka z kurczaka*
- 8 średnich pieczarek
- cebula
- masło
- pęczek pietruszki
- 2 ząbki czosnku
- sól
- pieprz
*Na udkach ugotowałam rosół, który później wykorzystałam do sosu.
Ciasto:
Z podanych składników zagniatamy gładkie, elastyczne ciasto.Wodę najlepiej dodawać stopniowo tak, aby ciasto nie było zbyt miękkie. Przykrywamy je ściereczką lub folia na około godzinę.
Farsz:
Cebule obieramy, kroimy i podsmażamy na maśle. Dodajemy do niej oczyszczone i posiekane pieczarki. Smażymy je, aż odparuje z nich woda. Pieczarki przyprawiamy solą i pieprzem.
Z udek zdejmujemy mięso.
Mięso i usmażone pieczarki mielimy w maszynce do mielenia mięsa. Farsz doprawiamy czosnkiem i posiekaną pietruszką. Dokładnie go mieszamy. Próbujemy i ewentualnie dodajemy więcej soli i pieprzu.
Wykonanie ravioli:
Ciasto dzielimy na kilka części i wałkujemy je dość cienko. Na każdą z nich nakładamy farsz, zaklejamy, tak aby wewnątrz nie pozostało powietrze i wycinamy radełkiem lub nożem (wszystkie czynności są pokazane na zdjęciach).
Układamy je na podsypanej mąką desce.
Ravioli gotujemy od momentu wypłynięcia przez około 3 minuty.
Najlepsze są świeże, zaraz po ugotowaniu.
Smacznego:)
Nigdy nie robiłyśmy ravioli a Twoje wyglądają uroczo i przede wszystkim smacznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne danie :) Zapisuje przepis :)
OdpowiedzUsuńSą śliczne, jak z restauracji!
OdpowiedzUsuńIdealny obiadek dla mnie, no i to zdecydowanie łatwiejszy sposób na lepienie pierogów :D
OdpowiedzUsuńFaktycznie, tak jest łatwiej.
UsuńAle pierożki może kleić cała rodzinka na raz, więc wyjdą szybciej:D
Z tego przepisu zrobiłam ciasto na ravioli, a jako farsz użyłam ricotty i karmelizowanych gruszek. Byłam nieco zawiedziona, bo ciasto wyszło twardsze i mniej sprężyste od tego na pierogi, a jakoś tak mi się kojarzyło, że powinno być podobne. Teraz już wiem, że to dwa różne rodzaje - ravioli jest bardziej makaronem niż "kluskami". Muszę zrobić drugie podejście, tym razem z użyciem Twojego nadzienia.
OdpowiedzUsuńWyszło super, a ciasto jest mega elastyczne i świetnie się wałkuje - mam tylko problem z tym powietrzem. Jakieś sprytne metody, żeby się w pierożkach nie robiły bąble? :)
OdpowiedzUsuń