Sernik z warstwą truskawkową i bananową

Jakiś czas temu bardzo polubiłam się z wszelkiego rodzaju serniczkami i od tej pory piekę je dość regularnie. Dotychczas na blogu opublikowałam przepisy na: sernikobrownie, sernik z polewą truskawkową, bananowo- kokosowy, z rabarbarem, czy też z morelami.
Dzisiejszy sernik ma bardzo bogaty smak. Jego spód to prosta kruszonka. Do masy serowej dodałam cukier waniliowy, nadający piękny aromat oraz budyń, który zmienia konsystencję sera. Wyżej znajduje się słodka, letnia warstwa truskawek oraz warstwa niezastąpionych bananów. Wierzch można ozdobić dodatkowo świeżymi owocami.
Jeśli wolicie zdrowsze wypieki, to mąkę pszenną zastąpcie pszenną pełnoziarnistą, a cukier biały- ksylitolem lub brązowym cukrem (trzeba go dać około 1/4 więcej).

Składniki na blachę o wymiarach 24x27cm:
spód:

• 150g mąki pszennej typ 650
• 50g cukru 
• 75g masła

masa serowa:

• 800g białego sera, trzykrotnie mielonego
• 200g jogurtu greckiego
• 100g cukru 
• łyżka cukru waniliowego
• 3 jajka
• torebka budyniu waniliowego (40g)

warstwa truskawkowa:

• 500g truskawek
• 2 łyżeczki żelatyny
• 2 łyżki cukru

warstwa bananowa:

• 5 średnich, mocno dojrzałych bananów
• 2 łyżeczki żelatyny

masa serowa:

Zmielony ser biały miksujemy razem z jogurtem, aż do otrzymania jednolitej konsystencji. W drugiej misce ucieramy całe jajka z cukrem i cukrem waniliowym. Dodajemy je do masy serowej i miksujemy, tylko do połączenia składników. Następnie dosypujemy proszek budyniowy i ponownie miksujemy.

spód:

Do miski przesiewamy mąkę, dodajemy cukier i zimne masło posiekane w małe kosteczki. Szybko zagniatamy, aby otrzymać kruszonkę. 

pieczenie:

Blachę wykładamy papierem do pieczenia. Na spód wsypujemy gotową kruszonkę i przygniatamy ją rękę, aby spód był równy. Pieczemy go przez 7 minut w piekarniku nagrzanym do 180C.

Po tym czasie wlewamy na niego masę serową i pieczemy ją przez godzinę w tej samej temperaturze.

warstwy owocowe:

Gdy sernik wystygnie zaczynamy przygotowanie owoców.

Truskawki miksujemy razem z dwoma łyżkami cukru. Żelatynę wsypujemy do szklanki i zalewamy gorącą, ale nie wrzącą, wodą. Mieszamy, aby dobrze się rozpuściła. Dodajemy ją do zmiksowanych truskawek i blendujemy. Gotową masę truskawkową wlewamy na upieczony sernik i od razu wstawiamy go do lodówki.

Kiedy masa truskawkowa się zsiądzie, zaczynamy robić bananową. 

Banany blendujemy na gładki krem. Żelatynę zalewamy gorącą wodą. Dokładnie ją rozpuszczamy i dodajemy do bananów. Miksujemy, aż do otrzymania jednolitej masy. Wlewamy ją na masę truskawkową i wstawiamy do lodówki.

Sernik najlepiej jeść dopiero następnego dnia.

Smacznego:)